Fontanna dla kota Miaustore

Czy fontanna dla kota to dobry pomysł? Sami nad tym się długo zastanawialiśmy! Od trzech tygodni testujemy ceramiczną fontannę Miaustore, więc dziś z przyjemnością podzielimy się z Wami naszymi wrażeniami.

Na początek warto wspomnieć, że fontanna dotarła do nas bardzo porządnie zapakowana – wszystkie cztery, ceramiczne elementy były naprawdę dobrze zabezpieczone. W paczce znaleźliśmy też zasilacz i pompkę wodną.

Jak się sprawdza fontanna dla kota?

Czekając na przesyłkę, byłam bardzo ciekawa jak przyjmie się u nas nowy wodopój dla kociastych. Piotruś czasem pijał wodę z kranu, ale Gosia raczej nie lubiła takich wrażeń, więc tym bardziej interesowała mnie jej reakcja. O dziwo, po odpaleniu sprzętu to ona pierwsza dopadła fontannę i zaczęła pić wodę z jej krawędzi. Piotrusia też nie trzeba było namawiać do picia, ale on jest bardziej odważny w tej kwestii. Jak na panicza przystało lubi też pić wodę “z łapki”…;) Dlatego u nas wszystkie miseczki z wodą, czy fontanny stawiamy na silikonowych podkładach. Dzięki temu ograniczamy rozchlapywanie wody na podłogę, czy półkę, na których stoją.

Oczywiście kupując kotu nową rzecz – bez względu na to, czy jest to zabawka, legowisko, drapak, czy coś jeszcze innego, musimy się liczyć z tym, że może to naszemu mruczkowi nie podejść (niemal zawsze najpierw najbardziej interesujący będzie karton ;)). Podobnie może być z fontanną i tak naprawdę nie przekonamy się jak zareaguje na nią nasz kot, dopóki nie sprawdzimy tego na własnej (i kociej) skórze. Warto jednak pamiętać, że do każdego nowego przedmiotu można próbować kota przyzwyczaić. Do miseczki, czy fontanny z wodą możemy wrzucić choćby kostki lodu – jest duża szansa, że ten dziwny (roz)pływający się przedmiot zaintryguje naszego mruczka…;)

Jaka powinna być fontanna dla kota?

Wybór poidełek dla kotów jest na rynku całkiem spory. Warto zastanowić się czego dokładnie chcemy od naszej fontanny. Sama spędziłam sporo czasu na wertowaniu stron, szukając mojego ideału. Co było dla mnie ważne?

• Materiał, z jakiego jest wykonana. Zależało mi na tym, żeby fontanna była ceramiczna. Dlaczego? Jest to bardziej ekonomiczne rozwiązanie, jeśli pod uwagę bierzemy także plastikowe naczynia. Poza tym łatwiej się ją myje (fontannę Miaustore możemy myć także w zmywarce – oczywiście mówię tu o ceramicznych elementach). U niektórych kotów plastikowe naczynia mogą też powodować koci trądzik, więc jak jest opcja wyboru ceramiki, czy szkła, to nie ma się nad czym zastanawiać.
• Cicha praca. Dużo naczytałam się o głośnych fontannach, których pracę cały czas słychać. Byłam bardzo zdziwiona, że nasza fontanna jest taka cichutka – pracy pompy nie słychać praktycznie w ogóle. Czasem słychać jedynie delikatne plumkanie. Warto w tym momencie wspomnieć, że aktualnie fontanna stoi niedaleko naszego łóżka i w żaden sposób nam nie przeszkadza.
• Estetyczny wygląd. Osobiście bardzo lubię, kiedy kocie meble i akcesoria fajnie wkomponowują się w styl mieszkania. Fontannę Miaustore możemy postawić naprawdę gdziekolwiek – wszędzie będzie ozdobą.

Plusy fontanny dla kota

Nad fontanną dla kota zastanawiałam się już długo… Teraz widzę, że niepotrzebnie tak długo! Miałam wątpliwości, czy koty się polubią z nowym poidełkiem, czy nie będzie z nią za dużo zamieszania, i tak dalej. Na szczęście fontanna okazała się strzałem w dziesiątkę! Dlaczego?

• Oszczędzam wodę – wodę w fontannie zmieniam rzadziej, niż w tradycyjnych miseczkach. Mała wskazówka: wodę z fontanny, czy miseczki można przelać do butelek i wykorzystać ją później, np. do podlania roślin.
• Oszczędzam czas – poświęcam zdecydowanie mniej czasu na ogarnięcie kocich miseczek, bo dzięki fontannie mogę robić co kilka dni, a nie codziennie.
• Mogę postawić fontannę w miejscu oddalonym od kuchni. Wiecie, że woda nie powinna stać blisko jedzenia? W naturalnych warunkach koty nie piją wody w miejscu, w którym upolują jedzenie ze względu na możliwość skażenia wody. Tradycyjne miseczki stały zawsze blisko kuchni, a co za tym idzie – blisko miseczek z jedzeniem. Nie wynosiłam ich do innego pokoju, bo w naszym stosunkowo niedużym mieszkaniu “inny pokój” to zagospodarowane poddasze. Codzienne noszenie wody góra-dół było bardzo niewygodne, woda rozchlapywała się na boki. Dzięki możliwości rzadszej wymianie wody w fontannie, w końcu mogłam oddzielić miseczki z jedzeniem od wody.
• Od tego podpunktu powinnam chyba zacząć… Koty chętnie piją wodę z fontanny. Fontanna jest tak skonstruowana, że jej wszystkie “poziomy” są dość płytkie, dzięki czemu mruczki nie zanurzają i nie drażnią wibrysów.
• Fontanna jest stabilna. Nie ma szans, żeby koty ją przewróciły i narobiły bałaganu. W tradycyjnych miseczkach z wodą ciągle lądowały jakieś zabawki, przy fontannie (jeszcze) się to nie zdarzyło…;)

Słowo podsumowania

Czy są jakieś minusy? Długo zastanawiałam się nad tym podpunktem i wydaje mi się, że dla mnie najbardziej stresujące jest rozbieranie i mycie fontanny. Za każdym razem boję się, żeby czegoś nie rozbić…;) Ale z pełną świadomością zdecydowałam się na ceramikę (patrz wyżej:)), więc myślę, że to też kwestia wprawy.

My mamy podstawową wersję fontanny. Ale Miaustore oferuje także pojemnik na trawkę, dopasowaną miseczkę, czujnik ruchu, czy podkładkę pod fontannę. Pomysł z trawką bardzo mi się spodobał – a jak wiecie sami często ją kociakom siejemy – więc koło fontanny szybko wylądowało pudełeczko z trawą.

Czy polecamy? Jak najbardziej! Już – po tych kilku tygodniach – widzę ogromną różnicę. Koty chętnie korzystają z fontanny, a ja nie martwię się, że piją za mało. Fontanna dla kota Miaustore to był strzał w dziesiątkę!:)