Zakop i zapomnij. I już! – Recenzja żwirku

Wybór odpowiedniego żwirku dla kota to dla wielu właścicieli nie lada wyzwanie. Każdy z nas ma jakieś priorytety, a producenci żwirków starają się wyjść naprzeciw naszym wymaganiom. My przez długi czas stosowaliśmy jeden rodzaj żwirku, jednak przyszła pora na zmiany. Otóż okazało się, że na rynku dostępne są o wiele bardziej atrakcyjne opcje!;) Dziś podzielę się z Wami wrażeniami po testach żwirku Zakop i zapomnij.

Testowaliśmy żwirek kukurydziany i drewniany. Obie formy były dla nas nowością, więc z ciekawością podeszliśmy do testów.

WIELKOŚĆ OPAKOWANIA

Testowaliśmy żwirki pięciolitrowe. Żwirki pakowane są w papierowe, ekologiczne worki, dzięki czemu ograniczamy ilość produkowanych przez nas śmieci, co dla mnie jest sporym plusem. Producent oferuje też większe opakowania (żwirek drewniany występuje w wielkościach: 5, 20 i 35l, a żwirek kukurydziany znajdziemy w opakowaniach: 20, 30 i 35l.) , więc śmiało można zrobić zapasy na dłużej.

UTYLIZACJA I ZBRYLANIE

Zarówno żwirek drewniany, jak i żwirek kukurydziany można spuszczać w toalecie. Jest to bardzo wygodna opcja, zwłaszcza, jeśli w Waszych mieszkaniach, czy domach kuweta stoi w łazience. Żwirek kukurydziany ładnie się zbryla, żwirek drewniany jest niezbrylający.

POCHŁANIANIE ZAPACHÓW

Zacznę od tego, że żwirek drewniany pachnie lasem. Jest to dla mnie przyjemny, naturalny zapach. Żwirek kukurydziany ma neutralny zapach. Przy krytej kuwecie praktycznie ich nie czuć – dobrze pochłaniają zapach moczu. Ze względu na to, że obydwa żwirki są dość sporej wielkości, to nasze koty nie radziły sobie do końca z ich zakopywaniem (przyzwyczajone są do drobnych żwirków) przez co czasami dość szybko wiedziałam, że czeka na mnie w kuwecie grubsza sprawa…;)

ROZNOSZENIE ŻWIRKU PO DOMU I PYLENIE

Zdecydowanym plusem grubego żwirku jest to, że praktycznie nie roznosi się po mieszkaniu i nie przykleja się do łapek. Można go znaleźć w małych ilościach tuż przy wyjściu z kuwety. Jest to dla nas ważna rzecz, bo przy żwirku silikonowym zdarzało nam się znaleźć jego granulki nawet w łóżku. Obydwa żwirki też się nie pylą, co korzystnie wpływa zarówno na nasze, jak i na kocie zdrowie.

Żwirek kukurydziany Zakop i zapomnij
Żwirek drewniany Zakop i zapomnij

WYDAJNOŚĆ

Pięciolitrowy żwirek drewniany wystarczył nam przy dwóch kotach na 7-8 dni. Pięciolitrowy żwirek kukurydziany natomiast służył dzielnie przez 6-7 dni. Nie podaję konkretnej liczby dni, bo w momencie kiedy jeden żwirek nam się kończył, to dosypywaliśmy kolejny…;)

PODSUMOWANIE

Jeśli miałabym wybrać jedną z dwóch opcji, to żwirek kukurydziany jest mi nieco bliższy ze względu na fakt, iż się zbryla. Bardzo podoba mi się chwytliwa nazwa – Zakop i zapomnij, a także fakt, że żwirki produkowane są w Polsce. Ogromnym plusem jest dla mnie także ekologiczne podejście do tematu, zarówno jeśli chodzi o utylizację, jak i sposób pakowania żwirków. Na ten moment Zakop i zapomnij znajdziemy w sklepie Zooluz i na Allegro. Polecam też śledzenie fan-page’a firmy, żeby nie przegapić różnych akcji organizowanych przez producenta!:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

POZNAJ NAS

Cześć! Miło mi Cię widzieć na mojej kociostronie. Nazywam się Paulina i kocham zwierzęta od kiedy pamiętam. Dzielę się tu z Wami moimi doświadczeniami i opiniami. Fotografuję także koty i kocie produkty – szczegóły znajdziesz w zakładce oferta.

ODWIEDŹ SOCIAL MEDIA