Śnieg zimą w dzisiejszych czasach jest na wagę złota! Zwłaszcza – tak jak u nas – w mieście. W tym sezonie, w naszym rejonie mieliśmy mniej więcej dwa tygodnie pięknej, śnieżnej zimy. Są to tak ulotne chwile, że jestem ogromnie wdzięczna, bo udało mi się w tym czasie wykonać kilka białych sesji. Jedną z nich jest sesja zimowa z psami sheltie z Blue Universce FCI. Dwie urocze modelki i majestatyczny model idealnie wpisali się w śnieżną aurę! Przed Wami Maja, Largo, Vesna i Elna!
Sesja zimowa z psami w praktyce
Choć zimowy klimat na zdjęciach mnie zachwyca, to generalnie nie jestem fanką zimna. Kiedy wszyscy narzekają, że jest za gorąco, ja z przyjemnością chłonę każdy promień słońca. Ale jestem też zdeterminowana. Jak poznałam Maję – psią opiekunkę moich modeli, oraz Largo, Vesnę i Elnę byłam pod wrażeniem ich pracy przed obiektywem. Psiaki rewelacyjnie pozowały na sesji reklamowej dla Lillabel. Umówiłyśmy się z Mają, że jak tylko spadnie śnieg, to bierzemy ekipę na śnieżny, fotograficzny spacer. I udało się! Sama sesja trwała ponad godzinę i na szczęście nie było tak zimno – ubranie na cebulkę zdecydowanie zdało egzamin…;) Psiaki natomiast czuły się jak ryby w wodzie. Szalały na śniegu i mam wrażenie, że sama sesja była dla nich świetną zabawą. Szczerze zazdroszczę im tego zimowego, niegasnącego optymizmu!
Nie zabrakło oczywiście wspólnych portretów Mai z psiakami. Patrząc na te śnieżne kadry, trochę jest mi przykro, że zima tak szybko się skończyła. Klimat na sesje plenerowe w okresie pomiędzy zimą a wiosną jest dość szaro-bury i niestety nie napawa chęcią do działania na zewnątrz. A biały puch, to biały puch. Dobrze, że udało nam się zamknąć go w kadrach! <3
Zainteresował Cię ten wpis? Sprawdź nasze artykuły, recenzje, kulisy pracy zwierzęcego i produktowego fotografa oraz przydatne artykuły na naszym blogu – KLIK KLIK
0 Responses
O tak, wymarzeni modele! Dzięki za miłe słowa 🙂