Lubię robić zakupy przez Internet. Nie ukrywam, że jest to dla mnie najwygodniejsza opcja z wszystkich możliwych i najczęściej to właśnie online zamawiam rzeczy dla naszych kociaków. Czy to karmę, czy to żwirek. Zakupy robię w różnych, zoologicznych sklepach internetowych. Ważne dla mnie są zarówno dobre ceny, jak i dostępność interesujących mnie produktów. Cieszę się więc, że przy okazji Plebiscytu Sfinksy miałam okazję lepiej poznać jeden ze sklepów online. Dziś wobec tego na tapecie Dolina Noteci – sklep prowadzony przez Psa Prezesa…;)
Dolina Noteci – sklep prowadzony przez Psa Prezesa
Jeśli spędzacie czas na Instagramie i śledzicie różne zwierzakowe konta, to mogliście już zauważyć, że popularne jest prowadzenie takich kont z perspektywy zwierzaka. Dolina Noteci jest jednak póki co jedynym znanym mi sklepem prowadzonym… z perspektywy Psa Prezesa, któremu dzielnie pomaga Pani Kotka. Myślę, że to naprawdę urocza zagrywka, która dodatkowo skraca dystans pomiędzy kupującym a sprzedającym. Osobiście lubię taką bezpośredniość, więc wymienianie e-maili, lub wiadomości na Instagramie z Psem Prezesem sprawi mi szczerą radość.
Zakupy w sklepie
Robiąc zakupy w zoologicznych sklepach internetowych, ważnych jest dla mnie kilka kwestii. Co mi się podoba w Dolinie Noteci?
- Dostaniemy tu wielopaki. Jest to dla mnie ważna kwestia, bo bardzo rzadko kupuję pojedyncze puszki/saszetki. Chyba, że chcę przetestować jakiś smak. Zazwyczaj wielopaki są dla mnie najwygodniejszą opcją.
- Do zamówienia możemy dobrać praktyczny gratis za jeden grosz. Oczywiście wartość gratisu jest zależna od kwoty, na jaką składamy zamówienie. Ale fakt, że zawsze możemy coś fajnego dodatkowo do koszyka włożyć jest motywujący. Ja zdecydowałam się na zakładkę do książki, gdyż tych zawsze u nas za mało.
- Paczka jest wysyłana w 48 godzin po złożeniu zamówienia. Nie ma opóźnień, co w niektórych sklepach często się zdarza.
- Nie znalazłam wśród produktów żadnych braków magazynowych. Niestety często mam do takich braków szczęście, więc jest to dla mnie niewątpliwy atut.
- Na meila na bieżąco otrzymujemy informacje od Psa Prezesa, co się dzieje z naszym zamówieniem.
“Smaczki” zakupowe
I nie o smaczkach dla zwierzaków tym razem mowa… A o małych przyjemnościach, które sprawiają, że zakupy stają się jeszcze większą frajdą.
Co mi się podoba, to to, że możemy sobie stworzyć profil naszych zwierzaków i później paczka przychodzi zaadresowana do łap własnych naszych kociaków. To mega fajne rozwiązanie, zwłaszcza, że pudełka Doliny Noteci mają uroczy, zwierzakowy nadruk i samo pudełko też nam może dłużej posłużyć.
Duży plus też za zapakowanie wielopaków – bez dodatkowych kartoników, folii i tym podobnych. Oczywiście, może być to mniej wygodne w przechowywaniu, jeśli ktoś robi większe zapasy i lubi mieć karmę posortowaną. Ale dla środowiska jest to jednak dużo lepsze rozwiązanie.
Co więcej, składając zamówienie w środę mamy… darmową dostawę. Planując zakupy z wyprzedzeniem możemy przy okazji fajnie zaoszczędzić.
Dolina Noteci – sklep z polskim kapitałem
Warto wspomnieć, że Dolina Noteci ma 100% polski kapitał. Kupując więc w sklepie Doliny Noteci wspieramy polską gospodarkę. Dla mnie to ważne, bo choć na rynku jest coraz więcej polskich sklepów i polskich karm, to wydaje mi się, że wciąż przeważają jednak te zagraniczne.
Zainteresował Cię ten wpis? Sprawdź nasze inne recenzje, kulisy pracy kociego fotografa i przydatne artykuły na naszym blogu – KLIK KLIK.
