Zanim poznałam Smart Animal nie sądziłam, że obroże mogą się przydać także kotom niewychodzącym. A jednak – odkąd trafiła do nas pierwsza paczuszka z tymi uroczymi akcesoriami, bardzo chętnie po nie sięgam.
Smart Animal to rodzima firma, produkująca obroże w Polsce. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to ogromny plus. Odkąd prowadzę własną działalność gospodarczą chętniej wspieram polskie marki, bo wiem ile to wszystko kosztuje (i nie mówię tu tylko o finansach). Każdy produkt wykonywany jest ręcznie i to widać w pięknie dopracowanych szczegółach.
Do każdej obroży możemy dobrać ketsa, czyli wymienny element np. muchę, kołnierzyk lub bandamkę i dowolnie je miksować z różnymi kolorami obroży.
Co więcej, ozdobne kamienie, które znajdziemy na niektórych ketsach to krzemienie pasiaste, nazywane polskimi diamentami. Skąd taka nazwa? Ano stąd, że te piękne kamienie wydobywane są tylko w Polsce. Czy wspominałam już o tym, jak fajnie wspierać to, co rodzime? 😉
Co ważne, wszystkie obroże mają bezpieczny system wypinania się. W razie gdyby kot przypadkowo się gdzieś zaplątał obroża wypnie się sama, co może zapobiec ewentualnej tragedii. Dodatkowo, firma Smart Animal opracowała autorski program zaginiony-znaleziony. Na wewnętrznej stronie obroży znajdziemy unikatowy kod, który – jeśli chcemy – rejestrujemy na stronie Smart Animal. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której nasz zwierzak się zgubi i ktoś go odnajdzie, to dzięki zarejestrowanemu kodowi znalazca będzie mógł się z nami skontaktować..
Jak wspomniałam na początku moje koty nie są wychodzące, więc na co dzień nie noszą obroży. W naszym przypadku taki gadżet fajnie się sprawdza, kiedy np. mamy gości, lub na różnego rodzaju święta. Kot z eleganckim akcentem zawsze wywołuje uśmiech na twarzach gości i naszych zresztą też 🙂
Obroże z ketsami są dostępne także w wersji dla piesków. Znajdziecie je między innymi w sklepach: Mr.Fox Animal Concept Store, czy w Hubuform.
0 Responses
fajny artykuł
http://www.legowiskadlakota.pl mają lepsze rzeczy