Hodowla z pazurem z Rzeszowa – naszym okiem

Różnorakie, kocie profile z przyjemnością obserwuję w social mediach od dawna. Pewnie wielu z nich jeszcze nie znam – może podzielicie się ze mną swoimi ulubionymi, kocimi profilami w komentarzach? Niemniej jednak, te które znam, śledzę dość uważnie. Dlatego też mega się zdziwiłam (i ucieszyłam!), kiedy okazało się, że Hodowla z pazurem – którą już chwilę podglądałam – jest z mojego miasta, Rzeszowa.

Z Justyną – główną kocią mamą szkockich kotów z Hodowli z pazurem – już od jakiegoś czasu umawiałyśmy się na sesję. W końcu udało nam się zgrać terminy, czego skutkiem było sympatycznie spotkanie i trochę uroczych, kocich kadrów…:)

Hodowla z pazurem – czyli o kotach szkockich słów kilka

Jako, że nasze koty to adopciaki, to Hodowla z pazurem była pierwszą hodowlą, jaką mieliśmy okazję z Maćkiem odwiedzić. Nie byliśmy przygotowani na taką dawkę słodyczy – serio! W każdym kątku po kociątku. Jeśli raj istnieje, to wygląda właśnie tak! Niektóre kociaki były bardziej odważne, inne potrzebowały czasu, żeby się do nas przyzwyczaić. Kocięta, jak zaraz zobaczycie na zdjęciach, były w różnym wieku. Z tymi starszymi pracowało się już nieco łatwiej, natomiast praca z maluchami to… małe wyzwanie.

Hodowla z pazurem jest hodowlą kotów szkockich prostouchych i zwisłouchych. Co ważne, jest także hodowlą legalną, zarejestrowaną  w Polskim Związku Felinologicznym (PZF), który jest członkiem World Cat Federation (WCF). Istotną dla nas kwestią jest nie wspieranie pseudohodowli, których niestety ciągle jest bardzo dużo. Kociaki w Hodowli z pazurem są zadbane, kochane i dobrze socjalizowane. Dzięki temu w nowych domach mają łatwiejszy start. Justyna dba także o szczepienia, odrobaczanie, kastrację i ogólne zdrowie jej podopiecznych. Takich hodowców życzymy sobie jak najwięcej!

Sesja z tą wesołą gromadką była dla nas fantastycznym doświadczeniem i mamy nadzieję, że to dopiero początek naszej wspólnej, zdjęciowej przygody!

To co, jesteście gotowi na dawkę słodyczy?

Jeśli chcecie zobaczyć więcej kocich sesji zdjęciowych w naszym wykonaniu, to wpadajcie TUTAJ.

Psssst! Bądźcie z nami na bieżąco: INSTAGRAM/FACEBOOK 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

POZNAJ NAS

Cześć! Miło mi Cię widzieć na mojej kociostronie. Nazywam się Paulina i kocham zwierzęta od kiedy pamiętam. Dzielę się tu z Wami moimi doświadczeniami i opiniami. Fotografuję także koty i kocie produkty – szczegóły znajdziesz w zakładce oferta.

ODWIEDŹ SOCIAL MEDIA